Raport po nawałnicach

(...) Zniszczone są domy i zabudowania gospodarcze, drogi i uprawy. Ważne, że w sytuacji zagrożenia sprawdzili się ludzie i przepływ informacji, co ostatecznie pozwoliło przeprowadzić sprawną pomoc dla zagrożonych i poszkodowanych mieszkańców. Nie było ofiar w ludziach – to główne, chociaż nie jedyne wnioski z posiedzenia Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, który zebrał się dla podsumowania skutków siły żywiołu, który trwałym piętnem odbił się na miechowskiej ziemi. Starosta Marian Gamrat podziękował osobom i instytucjom, które profesjonalnie przeprowadziły akcje ratunkowe, a społeczeństwu za spontaniczną, pomocną reakcję w obliczu nieszczęścia. W miechowskim starostwie spotkali się przedstawiciele KPPSP, OSP, Policji, Weterynarii, PINB i gminnych zespołów zarządzania kryzysowego, by zdać sprawę z działań ratowniczych, wymienić doświadczenia i wnioski.
Komendant powiatowej PSP st. bryg. Grzegorz Kosiński przypomniał, że natura zaatakowała powiat 3 – krotnie. Od 3-5 maja br. strażacy interweniowali przy 76. zdarzeniach, pomiędzy 3 a 7 czerwca zdarzeń było 238, zaś w dniach 10/11 czerwca – 61. Najbardziej ucierpiały gminy Charsznica, Gołcza, Miechów i Racławice. Komenda straży zadysponowała wszystkie swoje jednostki i koordynowała działaniami, wspierając kilkuset strażaków OSP, którzy wykonali największy zakres pomocy, co z  uznaniem podkreślił komendant zawodowej straży pożarnej.  
Jak wyliczył inż. Roman Suchoń z Zarządu Dróg Powiatowych w Miechowie na usuwanie najpilniejsze uszkodzeń, niemalże od zaraz, potrzeba 475 tys. zł. Długotrwała naprawa zniszczeń na drogach, mostach i przepustach pochłonie grubo ponad 6 mln zł. Dzięki zaangażowaniu pracowników ZDP sieć drogowa w powiecie była na bieżąco udrażniana, a uszkodzone miejsca zabezpieczane i znakowane. Zarówno strażakom jak i drogowcom pomagali miechowscy policjanci organizując m.in. objazdy na uszkodzonych i zagrożonych odcinkach dróg, o czym mówił Marcin Jamroży z KPP.
Asp. sztab. Mirosław Gręda, który w okresach nawałnic dyżurował w Powiatowym Centrum Zarządzania Kryzysowego podkreślił, że konieczne jest szybkie doposażenie strażackich jednostek w najpotrzebniejsze sprzęty, jak pompy szlamowe, sprzęt pływający (pontony) i piły spalinowe. Dalszych prac wymaga doskonalenie systemu ostrzegania przed zagrożeniami. W jego ocenie coraz większe znaczenie ma system powiadamiania przez – SMS–y, który już działa w gminie Miechów. Swoje uwagi nt. skutków ulew  i gradu wypowiedzieli również Florian Kącki, powiatowy inspektor sanitarny (na szczęście ujęcia wodne nie zostały skażone) i Marian Włosowicz, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, który apelował m.in. o rozsądek inwestorów przy wyborze miejsc pod budowę domów (z dala od terenów zalewowych). Natomiast samorządy gminne zachęcał do niezwłocznego opracowania miejscowych ogólnych planów zagospodarowania przestrzennego.
Przy okazji ,,raportu o zniszczeniach” Wieńczysław Perek, kierownik Referatu Zarządzania Kryzysowego w miechowskim starostwie przypomniał zebranym podstawowe informacje o fazach zarządzania kryzysowego oraz strukturę systemu bezpieczeństwa w powiecie i gminach.
W drugiej części posiedzenia rozmawiano o zagrożeniach związanych z sezonem wakacyjnym, szczególnie w odniesieniu do uczniów. Poruszono kwestie wyjazdów wakacyjnych (bezpieczeństwo ruchu i sprawność techniczna transportu publicznego), zatrudnienia sezonowego, prac rolnych z użyciem sprzętu rolniczego, bezpieczeństwa p-pożarowego i wodnego, przygotowania bazy noclegowej (schroniska szkolne), organizacji imprez masowych (pikniki, festyny, dożynki) i zabezpieczenia miejsc wakacyjnego wypoczynku (budynki, boiska, kąpieliska, itp.). Niebagatelną rolę w zagospodarowaniu wolnego czasu dla dzieci i młodzieży mogą odegrać liczne na terenie ziemi miechowskiej organizacje pozarządowe. Zaapelowano do rodziców o zwiększoną w tym czasie opiekę nad pociechami. Członkowie PZZK uznali, że powiat miechowski jest przygotowany do organizacji tegorocznego letniego wypoczynku.

/Ryszard Nasada, rzecznik prasowy starostwa/