Odcinek S7 Moczydło-Miechów otwarty
6 Września 2023Prezydent RP Andrzej Duda i Minister Infrastruktury Andrzej Adamczyk we wtorek 5 września 2023 r. otwarli długo wyczekiwany odcinek drogi ekspresowej Moczydło-Miechów, przebiegający przez ziemię miechowską. W tym historycznym wydarzeniu wzięli również udział m.in. włodarze Powiatu Miechowskiego, ze Starostą Jackiem Kobyłką, Przewodniczącym Rady Krzysztofem Świerczkiem i radnym Pawłem Janickim, a także burmistrzowie Książa Wielkiego i Miechowa.
Prezydent Duda dziękował Ministrowi Andrzejowi Adamczykowi i wykonawcy - polskiej firmie „Intercor”, za zrealizowanie tak ważnej inwestycji i to przed zakładanym terminem. Sięgnął pamięcią do 2012 roku, kiedy to jeszcze jako świeżo upieczony Poseł RP z posłem już o długoletnim stażu - Andrzejem Adamczykiem, ówczesnym Wiceprzewodniczącym Komisji Infrastruktury w Sejmie RP, apelowali o wykonanie strategicznych inwestycji drogowych, na które Małopolska czekała przez tyle lat: - Wszyscy wiedzą, ile ludzi ginęło na drodze E7, pomiędzy Krakowem a Kielcami i na odcinku tzw. „Zakopianki”. To się zmienia na naszych oczach poprzez realizację zobowiązań do budowy dróg w Polsce - mówił.
Prezydent wspomniał, iż w tej części Małopolski, do pełnego połączenia S7 z Krakowem pozostaje 23,6 km. To, według Prezydenta, stanie się do końca przyszłego roku, ale ma nadzieję, że do kolejnych wakacji będzie oddany kolejny, krótki, ale bardzo ważny odcinek przez Gminę Miechów.
Jako Krakowianin i Prezydent RP, Andrzej Duda dziękował Ministrowi Andrzejowi Adamczykowi za tą wspaniałą, nowoczesną drogę. Dziękował za to, że tak konsekwentnie od 8 lat minister realizuje zobowiązanie do budowy dróg w Polsce i zwłaszcza w Małopolsce, gdzie przez tyle lat powstawały zaległości za czasów poprzednich rządów.
- Jesteśmy na trasie dotrzymanego słowa przez Rząd Prawa i Sprawiedliwości - podkreślał Minister Andrzej Adamczyk. Przypomniał, iż od 2016 roku realizowane są inwestycje polegające na zwiększeniu bezpieczeństwa na trasie pomiędzy Warszawą, a Krakowem: - Od tamtego czasu, powstało 130 km tej drogi, plus otwierane prawie 19 km, a za kilkanaście miesięcy dojedziemy do Krakowa bezpieczną, komfortową i przewidywalną w czasie przejazdu drogą.
Minister zaznaczył, iż nowoczesna gospodarka i rozwój wymaga nowoczesnej infrastruktury. Bezpieczeństwo na naszych drogach wymaga bezpiecznej infrastruktury. Dlatego, jak dodał, Rząd wspiera również inwestycje drogowe na poziomie lokalnym poprzez Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg. Przez ostatnie 5 lat 22 tys. km dróg samorządowych zostało wspartych środkami centralnymi.
Po konferencji prasowej na S7 przy MOP-ie Małoszów, Minister wraz z gośćmi udali się do Moczydła, gdzie został puszczony ruch na nowy odcinek „Siódemki”. Inauguracyjny przejazd zapoczątkowała grupa motocyklistów z Klubu „Gryf” Miechów.
Odcinek długości 18,6 km od granicy Województwa Świętokrzyskiego do węzła Miechów, pozwoli dojechać trasą S7 bezpośrednio do Warszawy w około 2,5 godziny. Z końcem 2024 r., po wykonaniu pozostałych odcinków na północ do Krakowa, z obecnej do dawnej stolicy kraju podróż ma zająć niespełna 3 godziny, niemal 2 razy krócej niż w czasach funkcjonowania starej „Siódemki” prowadzącej przez Radom i Kielce.
Odcinek Moczydło-Miechów został poprowadzony w zdecydowanej większości nowym śladem, na wschód od dotychczasowej DK7. Ekspresówka biegnie urokliwymi, rolniczymi terenami Wyżyny Miechowskiej. Żeby zniwelować różnicę wysokości, droga została poprowadzona w niektórych miejscach w wykopach, a w niektórych na nasypach. W Małoszowie powstał 400-metrowy wiadukt. Na całym odcinku powstały łącznie 24 obiekty inżynieryjne - mosty, wiadukty, estakada. Droga ma dwa pasy ruchu w każdym kierunki. Przewidziano też rezerwę pod ewentualną budowę w przyszłości trzeciego pasa. Wjazd na nowy odcinek S7 jest możliwy dzięki dwóm węzłom - Książ i Miechów. Przy trasie powstały 2 Miejsca Obsługi Podróżnych - w Małoszowie i Tochołowie.
Do wybudowania wspomnianej drogi zużyto prawie 320 tys. ton mas bitumicznych (asfaltu). Żeby przewieźć taką ilość materiału, wywrotki wykonały ponad 12 tys. kursów. Przed budową estakady, by zapewnić odpowiednio stabilne podłoże, w grunt wbito prawie 1200 pali. Niektóre z nich miały prawie 12 m długości.
Koszt całej inwestycji to 1 mld 051 mln zł, w tym prace budowlane to 865 mln zł. Budowa odcinka otrzymała prawie 586 mln zł dofinansowania ze środków UE w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
Krzysztof Capiga, rzecznik prasowy Starostwa