Monitorowanie zimy w powiecie

(...) Zarządu Dróg Powiatowych, Rejonu Energetycznego, Komend Powiatowych Straży Pożarnej i Policji i urzędu powiatowego. Celem spotkania było zsynchronizowanie aktualnej wiedzy nt. stanu zimy w Powiecie Miechowskim i gotowości specjalistycznych służb do usuwania jej skutków.
Jerzy Muszyński, dyrektor ZDP w Miechowie poinformował, że powiatowa sieć dróg licząca 448 km została podzielona na IV kolejności zimowego utrzymania stosownie do obciążenia komunikacyjnego. Zarządca dróg jest przygotowany do walki z zimą: w gotowości jest sprzęt (6 pługopiaskarek, 3 pługi wirnikowe i 1 pług ciężki) oraz zapasy piasku i soli, które winny wystarczyć do końca stycznia przyszłego roku. Na obecna chwilę wszystkie drogi powiatowe są przejezdne. Ich odśnieżanie rozpoczyna się już od 3 rano, by ułatwić dojazdy do pracy i dowozy do szkół. Jednak syzyfową pracę drogowców łatwo niweczy wiatr i śnieżyce. Utrudnieniem jest zróżnicowana topografia powiatu, w tym odcinki dróg o dużych spadkach terenu, np. w gminie Gołcza. Rozważa się zwiększenie ilości zasłon przeciwśnieżnych na newralgicznych odcinkach dróg. Przy pracy miechowscy drogowcy kierują się kolejnością ustaloną w operacie zimowego utrzymania.
Kazimierz Koprowski, dyrektor Rejonu Energetycznego w Miechowie powiedział, że pracownicy dokonali niezbędnych przeglądów tzw. rozdzielników prądu i innych urządzeń energetycznych w powiecie. Przeprowadzono również niezbędną wycinkę gałęzi drzew wzdłuż sieci energetycznej liczącej na miechowszczyźnie ok. 1,5 tys. km, by uniknąć jej uszkodzeń w przypadkach oblodzeń przewodów. W krytycznych sytuacjach szybkość interwencji miechowskich energetyków będzie zależeć w znacznej mierze od przejezdności dróg.
Bryg. Grzegorz Kosiński, Komendant Powiatowy PSP w Miechowie stwierdził, ze strażacy odczuwają skutki tegorocznej zimy już od końca listopada, kiedy zwiększyła się ilość ich interwencji przy zdarzeniach drogowych i uszkodzonych przez śnieg elementach konstrukcji budynków. Problemem są zimowe działania na miechowskim odcinku drogi wojewódzkiej 783 jak również na zaśnieżonych drogach gminnych. Nie ułatwiają pracy tutejszym strażakom wielotonowe tir-y, które kilkakrotnie wymagały niełatwych działań, będących skutkiem niefrasobliwości ich kierowców (letnie opony, brak łańcuchów).
Z kolei podinsp. Wojciech Domagała, zastępca Komendanta Powiatowego Policji do wspomnianych przez poprzedników interwencji zimowych, w których oczywiście uczestniczyli także funkcjonariusze w błękitnych mundurach, dodał wsparcie dla osób bezdomnych i starszych oraz kontrolowanie akcji odśnieżania dachów.
Grzegorz Kwiecień, kierownik Referatu Zarządzania Kryzysowego w miechowskim starostwie poinformował o stałym kontakcie z samorządami gminnymi i przesyłaniem stosownych meldunków do Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Krakowie.
Uczestnicy dyskusji zgodnie podkreślili, że od lat w ramach dobrej współpracy wypracowali miedzy sobą skuteczne metody szybkich interwencji w stanach zimowych zagrożeń.  
- Po dzisiejszym spotkaniu wiemy, na jakim etapie jesteśmy - stwierdził w podsumowaniu obrad PZZK starosta Marian Gamrat, dodając, że mimo czujności specjalistycznych służb ,,z zimowych żywiołem jeszcze nikt nie wygrał”. W najbliższych dniach odbędzie się dodatkowe spotkanie z gospodarzami gmin nt. koordynacji informacji ułatwiających interwencje strażaków, policjantów i energetyków na lokalnych drogach w trudnym zimowym okresie.

/Ryszard Nasada, rzecznik prasowy powiatu/