Miechów pożegnał swojego Proboszcza
13 Września 2013
(...) poczty sztandarowe zakładów pracy i organizacji, strażacy, goście z Małopolski i kraju pożegnali zmarłego po ciężkiej chorobie, w 41. roku pełnienia posługi kapłańskiej gospodarza miechowskiej parafii i kustosza Sanktuarium Grobu Bożego - ks. Infułata Jerzego Gredkę, Prepozyta Kapituły Miechowskiej i Komandora Zakonu Rycerskiego. Główne uroczystości odbyły się w Bazylice Mniejszej Grobu Bożego, miejscu, które przez prawie 20 lat swej posługi kapłańskiej w Miechowie Ś.P. Proboszcz szczególnie ukochał i przywrócił mu dawny blask. Uroczystej liturgii przewodził Ordynariusz Kielecki ks. Biskup Kazimierz Ryczan, który przypomniał zasługi Zmarłego i dodał, że ,,służenie Jezusowi jest przyjaźnią, która była świadomym wyborem ks. Infułata Jerzego”. Wartę honorową przy trumnie Zmarłego pełnili strażacy i kawalerowie ZRGB.
Po zakończeniu mszy św. kolumna uczestników towarzyszyła Ś.P. Infułatowi w ostatniej drodze wokół miechowskiego Rynku., po czym kondukt pogrzebowy w asyście strażaków udał się do Skroniowa k/ Jędrzejowa, gdzie odbyła się kolejna msza w miejscowym kościele pw. Maksymiliana Marii Kolbe, który powstał od podstaw właśnie z inicjatywy Zmarłego, a w którym piastował funkcję proboszcza. W intencji ks. Infułata uroczystą celebrę odprawił ks. biskup Marian Florczyk. - Zadbajcie o grób waszego proboszcza, który tak bardzo was umiłował, że w testamencie zdecydował o pochowaniu na tutejszym cmentarzu – apelował duchowny. Na miejsce wiecznego spoczynku odprowadzili Zmarłego mieszkańcy Skroniowa, przybyli parafianie i goście z powiatu miechowskiego i innych stron kraju. Zgodnie z życzeniem Zmarłego nie kupowano kwiatów i wieńców, a pieniądze przeznaczone na ich zakup składano na potrzeby miechowskiego hospicjum.
/Ryszard Nasada, rzecznik prasowy starostwa/
Fot. Paweł Olchawa, Kazimierz Olchawa